Jesień ma tylko jedną wadę: brak zalet. A tak serio to w końcu jest idealny czas żeby dołożyć do pieca i zamiast leciutkiego piwka, którym kręcisz wesoło na leżaczku sięgnąć po taką czarną moc, która raczej zakręci Tobą. Idealne na wieczór przy kominku i takie tam. Pod warunkiem, że macie opał i kominek. Ale my nie o polityce…
Właśnie takie piwo wymyśliliśmy sobie z naszymi przyjaciółmi z Browar Nepomucen, którzy odwiedzili nas pewnego pięknego dnia. Potrójne black IPA na australijskich chmielach do którego dodaliśmy brazylijskiej kawy z lokalnej palarni Coffee & Sons. A jak kooperacja to oczywiście KOLEKTYW.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.