Pilsner – to nie jest kolejny nudny lager
„Pokaż mi swojego pilsa, a ja powiem Ci, jakim jesteś piwowarem” – zwykło się mówić w środowisku miłośników piw rzemieślniczych. Jest w tym wiele prawdy, ponieważ zrobić dobrego jasnego lagera nie jest łatwo, o czym przekonało się wiele polskich browarów kraftowych. Dla wielu beer geeków niedoścignionym wzorem pilsów wciąż pozostają „dolniaki” z Niemiec. Czy słusznie?
Na początku warto przypomnieć, czym powinien charakteryzować się dobry pilsner w typie niemieckim (to ważne, bo wyróżniamy też typ czeski i – coraz częściej – włoski). Przede wszystkim jest to piwo orzeźwiające, lekkie, wytrawne o bardzo czystym profilu, który jest fermentacji i leżakowania w niskich temperaturach. To właśnie dbałość o odpowiednie temperatury na poszczególnych etapach produkcji jest jednym z większych wyzwań dla browarów. Nie ma tu miejsca na estry, fenole, czy inne niepożądane związki chemiczne. Dobry pilsner powinien też być wyraźnie nachmielony, co powinno manifestować zarówno w aromacie, jak i smaku – a szczególnie w wyrazistej goryczce. Niezbyt rozbudowany profil pilsa sprawia, że wszystkie ewentualne wady są dobrze wyczuwalne. Nie ma w tego rodzaju piwach niczego, co mogłoby przykryć niechciane aromaty – wszystko, co „złe”, szybko wychodzi na wierzch.
Wybór pilsnerów na niemieckim rynku jest ogromny. W zasadzie większość tamtejszych browarów ma w swojej ofercie piwo w tym stylu. W zależności od regionu różnią się one nieznacznie od siebie. Inne są pilsy z północy Niemiec, inne z Bawarii. Skupię się tylko na części z nich – na tych, które każdy piwosz powinien znać.
Jednym z najlepszych, świetnie dostępnych pilsów w Niemczech jest Jever Pilsener, warzony w browarze Friesisches Brauhaus zu Jever w Dolnej Saksonii. Swój wyjątkowy charakter piwo to zawdzięcza intensywnemu nachmieleniu (trunek ten posiada naprawdę wyrazistą goryczkę!) oraz doskonale dobranej miękkiej wodzie. Z całą pewnością Jevera trzeba znać.
Innym klasycznym i szanowanym przez znawców pilsem jest Rothaus Pils Tannenzäpfle z browaru Badische Staatsbrauerei Rothaus. Jego przaśna, niezbyt wyszukana pod względem grafiki etykieta na pewno nie zwiastuje, że mamy do czynienia z bardzo dobrym piwem. Jest to złociste, lekkie piwo, w którym delikatne słodowe nuty przeplatają się z trawiasto-ziołowymi akcentami chmielowymi.
Szukając dobrego pilsa nie sposób ominąć jedno z najlepiej znanych niemieckich piw, a mianowicie Warsteiner Pilsenera i mocniej nachmielonego Warsteiner Herb Pilsa. Są to piwa warzone w największym niezależnym od dużych koncernów browarze w Niemczech. Mimo to produkty te stale trzymają wysoką formę i są yo naprawdę stylowe pilsy. Niewątpliwie usatysfakcjonują poszukiwaczy wysokiej goryczki w piwie :). Podobnie popularnym i równie dobrze dostępnym, polecanym pilsnerem jest Bitburger Premium Pils.
Jeśli chodzi o landy bliższe Polsce to warto sięgnąć po kultowego Berliner Kindl Jubiläums Pilsenera, czy też po Störtebekera Pilsener-Bier. Oba są bardzo dobre i – co najważniejsze – stylowe.
Podsumowując, rozpoczynając swoją przygodę ze zgłębianiem tajników piw typu pilsner. Warto zacząć od ojczyzny dolnej fermetacji, czyli Niemiec. Powyżej wymieniłem ich jedynie kilka – wybór jest znacznie większy, również w naszym sklepie internetowym. Naprawdę warto się rozejrzeć i zwrócić uwagę na te mniej lub bardziej znane trunki. Z powodzeniem można sięgnąć po nie w ramach odpoczynku od symbolu piwnej rewolucji w Polsce, czyli IPA :).